Józefów. Roztoczańskie miasto.
Józefów. Roztoczańskie miasto. Historia i atrakcje
Pośród nie tak znów wielu miast Roztocza ( przypomnijmy je sobie do Kraśnika po Lwów, gdyż miasta te pełne są atrakcji i zabytków, a utrudzony wędrowiec znajdzie w nich nie tylko noclegi, ale i inspiracje do dalszych wędrówek; a to Goraj, Frampol, Szczebrzeszyn, Zwierzyniec, Józefów, Krasnobród, Narol, Tomaszów Lubelski, Lubycza Królewska, Rawa Ruska i Żółkiew) jedynie Józefów nosi nieoficjalny przydomek „roztoczański”, a w nazwie stacji kolejowej na obrzeżach Roztoczańskiego Parku Narodowego ten przydomek jest urzędowo wypisany czarno na białym.
Miasto zostało powołane do istnienia na obszarze osady zwanej Majdanem Nepryskim, nad rzeką Nepryszką ( dawniej Neprys) przez piątego ordynata Ordynacji Zamojskiej Tomasza Józefa Zamoyskiego aktem lokacyjnym w 1715 roku, a ostatecznie podpisanym w 1725 roku. Początkowo miasteczko nazywało się Józefowem Ordynackim, później Józefowem Biłgorajskim, a ostatecznie Józefowem.
Ciekawa jest także historia nazwy stacji kolejowej, leżącej na granicy Roztoczańskiego Parku Narodowego, na której wysiadają wszyscy turyści pragnący dotrzeć do Józefowa koleją żelazną. Początkowo nazwano ją Górecko, potem Krasnobród, aż w końcu zdecydowano się na nazwę Józefow Roztoczański.
Samo miasto leży na szlaku łączącym Tomaszów Lubelski z Biłgorajem. Przebiega też przez niego dogodna droga ze Szczebrzeszyna do Cieszanowa. Dogodna to nie znaczy zawsze dobra. Jej fragment, który od Zwierzyńca do stacji kolejowej Józefów Roztoczański biegnie przez Roztoczański Park Narodowy jest pełen atrakcji i niespodzianek. Pozostawia po sobie niezatarte wrażenie podróży zielonym tunelem czasu.
W mieście, choć nie tak starożytnym jak to inne miasta bywają, znajdziemy wiele zabytków, a pośród nich te, które są wizytówką miasta. Charakterystyczne atrakcje miasta Józefowa to kamienne krzyże józefowskie. Był bowiem Józefów kolebką roztoczańskiego kamieniarstwa i na równi z kamieniarką bruśnieńską rozsławia Roztocze. Józefowskie kamienne krzyże, figury i rzeźby spotkamy niemal na każdej ulicy miasteczka i w jego okolicy.
Rynek Józefowa choć zmienił swój kształt z kwadratu na prostokąt po pożarze w roku 1848 jest nadal przejrzysty i czysty w swej formie, a w jego centrum orzeźwiająca ciało i umysł fantazyjna fontanna. Przy uliczkach biegnących do i wokół rynku znajdziemy wiele starych domów pamiętających lata sprzed II wojny światowej. To na te domy patrzył ze wzgórza „Wir”, Konrad Bartoszewski legendarny dowódca oddziału Armii Krajowej, uczestnik partyzanckiej bitwy pod Osuchami. Dzisiaj, w lesie w okolicy Aleksandrowa możemy odwiedzić „Ziemiankę Wira”, rekonstrukcję części obozu partyzanckiego.
Miasto bez ratusza, kościoła i synagogi nie byłoby miastem. Jest więc i zabytkowy ratusz z 1755 roku, jest neobarokowy kościół parafialny pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny z 1886 roku i jest w końcu w płd. zach. rogu rynku murowana synagoga z XIX wieku. Niegdyś dom modlitwy miejscowych Żydów dziś po zagładzie społeczności żydowskiej jaka dokonała się w 1942 roku: dom słowa, mieści się w niej bowiem Biblioteka Miejska.
Na południowym skraju miasteczka, tuż za cmentarzem żydowskim, na którym rzędy macew i hebrajskie litery przypominają o żydowskich mieszkańcach znajdziemy józefowski kamieniołom. Wejścia do niego strzeże od wschodu kamienna wieża. Spoglądając z tej wieży na nieprzebrane, odsłonięte i wybrane masy skalne możemy sobie wyobrazić przekrój poprzeczny Roztocza. Z kamienia czerpanego z tego i innych kamieniołomów powstawały kamienne rzeźby, krzyże, fundamenty domów, kapliczki, kościoły, synagogi, drogi, a nawet i pręgierze ( jeden z nich możemy oglądać w dawnym dworskim parku, gdzie zachował się i stary lamus, a obecnie stoją budynki Nadleśnictwa Józefów). Józefowski kamień jest obecny w niemal każdym elemencie krajobrazu, nawet piasek nad józefowskim zalewem przypomina nam o swoim mineralnym pochodzeniu.
Niedaleko od Józefowa, prosto jak strzelił na wschód ścieżką rowerową przez Hamernię, nad rzeką Sopot leżą Nowiny, a nieco dalej na tejże rzece jedna z większych atrakcji Roztocza Środkowego rezerwat „ Czartowe Pole” gdzie spotkamy kaskady podobne do szumów na Tanwi w Rebizantach, a także ruiny starej papierni.
Na zachód od miasteczka jest Górecko Kościelne z rezerwatem „Szum”, drewnianym kościołem i dębową aleją. Są Brzeziny ze słynnym Mikołajem z Brzezin i Górecko Stare, przyczółek Roztoczańskiego Parku Narodowego, bo Józefów jak na roztoczańskie miasto przystało nie jest wielkomiejski, nie zamyka się w swoich granicach, nie obwarowuje się murami, ale roztacza się i rozciąga na całą okolicę.