Bunkry linii Mołotowa w gminie Horyniec
W gminie Horyniec podobnie jak w całej Polsce, wojna odcisnęła w wielu miejscach swe piętno. W wyniku układu Ribbentrop-Mołotow z dnia 23 sierpnia 1939 roku skorygowanego w dniu 28 września 1939 jako „układ o przyjaźni i granicach” dokonano czwartego rozbioru Polski. Jesienią 1939r., bez poważniejszych strat własnych Armia Czerwona opanowała tak zwaną Zachodnią Ukrainę. Ustalono granicę między Niemcami,a Związkiem Radzieckim. Po ustaleniu niemiecko-radzieckiej linii demarkacyjnej Armia Czerwona przystąpiła do budowy linii rejonów umocnionych na nowej granicy. W ten sposób powstało pasmo warowna zwane do końca lat 80-tych XX wieku linią Mołotowa, czyli pas umocnień mający w założeniu bronić granic Związku Radzieckiego przed Niemcami. System fortyfikacji zaprojektował generał lejtnant wojsk inżynier Dimitri Kobryszef. Całością prac fortyfikacyjnych kierowała rada techniczna przy głównym zarządzie inżynieryjnym pod przewodnictwem marszałka Borisa Michajłowicza Szaposznikowa. Plan przewidywał około 10 tys. schronów zgrupowanych w 30 rejonach umocnionych, a to: Telszewski, Szawelski, Kowieński, Olicki, Grodzieński, Osowiecki, Zambrowski, Brzeski, Kowelski, Włodzimiersko-Wołyńskim, Strumiłowski Rawsko- Ruski i Przemyski. Rejony umocnione zajmowały szerokość od 80 do 180 km oraz głębokość 30 do 50 km i obejmowały dwa pasy obrony: główne (fortyfikacje typu stałego) i tytułowy (fortyfikacje polowe) Główny pas stanowiły batalionowe węzły obrony o szerokości od 6 do 10 km i głębokości od 5 do 10 km. Składały się z trzech do pięciu punktów oporu, każdy punkt miał do dyspozycji od 15 do nawet 20 schronów bojowych. Ogółem system fortyfikacji objęto około 1300 km. Proces technologiczny budowy schronów bojowych autor podzielił na kilkanaście kroków: wytyczenie placu budowy i ogrodzenie go płotem maskującym, ręczne wykonanie wykopów pod fundamenty schronu i ewentualną studnię, betonowanie fundamentów, studni zbiorników i posadzki dolnej kondygnacji, przygotowanie i ustawienie szalunków oraz umocnienie w tymże oszalowaniu pancerzy strzelnic, szalowanie szkieletu zbrojenia z prętów i stali budowlanej i przygotowanie stropu dolnej kondygnacji do zabetonowania, zalewanie betonem ścian i stropów schronu, zdjęcie szalunków a następnie tynkowanie ścian w pomieszczeniach jeżeli przewidywał to plan, budowanie rowu diamentowego, instalowanie w pancerzach strzelnicy uzbrojenia, montaż agregatów prądotwórczych, filtrów urządzeń grzewczych i sanitarnych, zakładanie instalacji elektrycznej i oświetlenia, instalowanie w środków łączności, prace malarskie i wykończeniowe
Prace przy budowie schronu były dość dobrze zmechanizowane. Używano samochodów, ciągników gąsienicowych, betoniarek, agregatów prądotwórczych oraz pomp wodnych. W przysiółku Dąbrowa koło Podemszczyzny działał zakład betoniarski produkujący beton dla całego punktu oporu Brusno. Materiał do budowy np. stal, cement, kruszec sprowadzano koleją na stację w Horyńcu, Hrebennem i Rawie Ruskiej z odległych regionów np. kamień sprowadzano z Uralu. składowana je w tak zwanych cemsach. Stamtąd ciężarówkami rozwożono je do zakładów betoniarskich, które lokowano przy wznoszonych punktach oporu. Przy ziemnych pracach fortyfikacyjnych zatrudniano miejscową ludność (za odpłatnością chłop około 10-15 rubli a wozak 20-30 rubli dziennie), jak również cywilną ludność z głębi Związku Radzieckiego oraz -szczególnie przy pracach wykończeniowych i instalacji uzbrojenia -żołnierze Armii Czerwonej. Warto dodać, że pracowano w niezwykle niesprzyjających warunkach klimatycznych. Zima 1940-1941 była najmroźniejszą od czasów pomiarów. Temperatura spadała poniżej -40 stopni. Stan na dzień 20 czerwca 1941 to 2500 obiektów oddanych do użytku, co stanowiło zaledwie 25% założonego planu, z czego tylko 1000 zdołano odpowiednio wyposażyć. Poszczególnych schrony miały różne przeznaczenie, wielkość, głębokość, kształt. Najczęściej występują schrony dwukondygnacyjne. Grubość ścian żelbetowych bunkrów dochodziła do 2 metrów, wyposażenie- 2 działa forteczne 76,2 mm, 1 ckm. inne schrony uzbrojone były w armatę przeciwpancerną 45 mm i 1 ckm z nią sprzężony.
Atak niemiecki w dniu 22 czerwca 1941 całkowicie zaskoczył budowniczych i nieliczne załogi schronów bojowych. Zaskoczeni byli także dowódcy Rawsko-Ruskiego Rejonu Umocnionego. pułkownik F. S. Sysojew i jego zastępca do spraw politycznych podpułkownik i. F. Jewdokimow. Tylko nieliczni podjęli walkę. Najbardziej znany jest opór schronu Konsomolec w Mostach Małych prowadzonych przez st. lejt. L.T Martyńczyka, który chronił linię kolejową i drogę do Bełżca z do Rawy Ruskiej aż do 30 czerwca 1941. Dzielnie broniły się także schrony na Wielkim Dziale oraz na wzniesieniu Hrebcianka w Bruśnie Starym dowodzone przez lejt. Szalara i lejt. Sandarżewskiego. Po kapitulacji rejony umocnione były wizytowane przez dowództwa wojskowe niemieckie i japońskie. Linia Mołotowa nie spełniła swojej funkcji. Złożyło się na to wiele czynników. Można zadać sobie pytania: dlaczego tak blisko granicy budowano potężne schrony? Na niektórych odcinkach 3 do 5 km, a to zdecydowanie za blisko. Dlaczego nie było pełnej obsady wojsk? Wiadomo byłoo przecież o koncentracji i ruchach wojsk niemieckich. Jaka była funkcja tych schronów i czy na pewno obronna, skoro część otworów strzelniczych była skierowana na wschód?
W okresie powojennym żelbetonowe schrony zostały zabezpieczone przez Wojsko Polskie. Do roku 1989 były to obiekty nieznane historykom. Ze względu na ich militarny charakter oraz położenie w strefie nadgranicznej niemożliwe były publikacje na ten temat.
Ciekawie przedstawia się przestrzenne rozmieszczenie tych umocnień na terenie powiatu lubaczowskiego. Jak widać na załączonej mapie istnieją w powiecie lubaczowskim dwa pasy tych umocnień. Pierwsze to kilka kilometrów od granicy, drugi zaś kilkanaście. Ma to niewątpliwie związek z topografią terenu i ciągami komunikacyjnymi. Dla nas żyjących obecnie bunkry są niezwykle atrakcyjnie turystyczne. Całe rzesze pasjonatów militariów penetrują je jak i ich otoczenie. Wydaje się konieczne udostępnienie ich turystom zarówno pasjonatom jak i turystom okazjonalnym czy też kuracjuszom przebywającym w horynieckim kurorcie. Jak powinniśmy je udostępnić chętnym? Możliwości jest wiele: choćby poprzez tworzenie ścieżek przyrodniczych historycznych czy wyposażenie wybranych schronów w atrapy urządzeń wojskowych bądź na przykład wykorzystanie schronów do innych celów o charakterze turystycznym. Wystarczy powielić i połączyć działania pasjonatów z innych terenów posiadających podobne atrakcje w kraju czy też za granicą. Warto przygotować tak choć jeden bunkier i udostępnić go zwiedzającym. Winny być to działania komercyjne i przynoszące dochód inwestorom. Idealnym rozwiązaniem byłoby stworzenie stowarzyszenia skupiającego pasjonatów militariów.
Autor: dr Marek Wiśniewski Tekst dostępny w publikacji: Horyniec Zdrój i okolice-krynice wschodu Przewodnik dla kuracjuszy i turystów
Noclegi w okolicy:
Nocleg Roztocze Tanie Noclegi Roztocze Domki Pokoje Kwatery na Roztoczu. (odkrywajroztocze.pl)
Więcej artykuułów na ten temat:
Roztocze Bunkier Linii Mołotowa nr 8 Wielki Dział na Roztoczu. (odkrywajroztocze.pl)
Bunkry linii Mołotowa Roztocze Wschodnie (odkrywajroztocze.pl)
Inne atrakcje okolicy
Roztocze - Atrakcje Turystyczne na Roztoczu - Co Warto Zobaczyć (odkrywajroztocze.pl)
Roztocze - Atrakcje Turystyczne na Roztoczu - Co Warto Zobaczyć (odkrywajroztocze.pl)