Roztoczański Zwierzyniec -historia i atrakcje
Roztoczański Zwierzyniec -historia i atrakcje. - Robert Gmiterek
Zwierzyniec na Roztoczu Środkowym w niczym nie przypomina miasta, a jednak posiada prawa miejskie od 1990 roku. To, co nas w nim zaskakuje od pierwszego wejrzenia i sprawia, że czujemy się jak w śródmieściu wielkiej metropolii to ogromna ilość ludzi na jego centralnych ulicach, w okolicy kościoła na wodzie i zwierzynieckiego browaru, w słoneczne dni i letnie popołudnia, jakby plaga szarańczy, która w 1711 roku nawiedziła Zwierzyniec nadciągała wciąż nowymi falami Lecz jeśli przyjedziemy do Zwierzyńca w chłodniejsze dni, kiedy amatorzy browaru chowają się w zaciszach swoich domów, to będziemy mieli okazję w pełni nacieszyć się zwierzyniecką urodą i docenić jej niepowtarzalny charakter.
Jest wiele miejsc od których powinniśmy zacząć naszą wędrówkę.
Można od zabytkowego browaru wzniesionego w latach 1802 – 1806 produkującego znakomite piwo zwierzynieckie słynne w całej II Rzeczypospolitej. ( Dość wspomnieć, że autorem plakatu reklamującego złocisty, zwierzyniecki napój był w 1929 roku Wojciech Kossak, współautor Panoramy Racławickiej, bywalec kawiarni „Ziemiańskiej” w Warszawie.)
Tym, którzy nie są wielbicielami piwa proponujemy zacząć spacer od pomnika postawionego na skraju parku od strony stawu i ulicy Browarnej, na pamiątkę plagi szarańczy w 1711roku. Możemy na nim przeczytać co następuje: „Bóg groził ludowi, ale z wiarą praca rozbraja Jego gniewy i klęskę odwraca. Na pamiątkę wytępienia szarańczy wędrownej przybyłej w te okolice 27 sierpnia 1711 roku. Wólka, Ulów, Zielone, Łabunie, Szarowola, Czołomyja, Przeorsk. Wyniszczono szarańczy żywej korcy 656, wykopano jaj tego owada garncy 555,5. Użyto do tego robocizny pieszej dni 14 000”. ( Dość przypomnieć, że w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku ludzie z tych okolic „ stonką” zwali harcerskie obozy wędrowne penetrujące zakamarki Roztocza.)
Można zacząć od Świerszcza, niepozornego strumyka płynącego w poprzek majestatycznego, leniwego Wieprza i wspomnieć szczebrzeszyńskiego chrząszcza.( Jak Zwierzyniec to Zwierzyniec, pełno w nim zwierzęcych nazw. Jeśli dodamy do tego, że w miasteczku znajduje się jedyny znany nam na Roztoczu psi cmentarz, to zrozumiemy, że miano Zwierzyniec nadano osadzie nie bezpodstawnie.)
Dla wielbicieli historii dobrym początkiem jest barokowy kościół na wodzie pod wezwaniem św.Jana Nepomucena. Nie powinno nas to dziwić, gdyż święty ten nierozerwalnie jest związany z wodą właśnie. Został on według podań zbudowany w latach 1741- 1747 na miejscu dawnego teatru na wodzie. W teatrze tym ( o ile udałoby nam się wejść) moglibyśmy spotkać w latach 1658- 1665 Marię Kazimierę de La Grange, margrabiankę d'Arquein, żonę III ordynata Jana „Sobiepana” Zamoyskiego, wielką miłość Jana Sobieskiego, późniejszego króla Polski.
Młodszych i starszych czytelników wybierających się ścieżką przyrodniczą wiodącą przez Roztoczański Park Narodowy utworzony w 1974 roku na fragmencie Lasów Zwierzyniecko-Kosobudzkich na Bukową Górę zapraszamy wpierw do odwiedzenia siedliska roztoczańskich krasnali z „Księgi Roztoczańskich Krasnali” Lusi Ogińskiej, które znajduje się na placu naprzeciw zrekonstruowanej bramy wiodącej do dawnego „zwierzyńca”.
Tym, którzy lubią długie wędrówki i niekoniecznie muszą wracać w to samo miejsce, z którego wyruszyli proponujemy drogę na przestrzał przez Roztoczański Park Narodowy obok Stawów Echo, przez Floriankę gdzie można spotkać stado konika polskiego.
Dla tych, którzy nie lubią się ruszać polecamy Zalew w Rudce niedaleko stacji kolejowej w Zwierzyńcu, albo spływy kajakowe Wieprzem, a tych, którzy chcą tylko rzucić okiem na miasto zapraszamy na wieżę widokową na Tartaczną Górę. Rozciąga się stamtąd niezrównany widok na całe miasto i Roztoczański Park Narodowy.
Każdy znajdzie w Zwierzyńcu swoje miejsce i czas. I ten, który lubi lody i ten, który ponad wszystko przedkłada grochówkę. Amator kąpieli słonecznych i degustator napojów niskoprocentowych czy zapalony rowerzysta szukający ciekawych tras rowerowych. Długodystansowcy i sprinterzy. Ci, którzy lubią tłum i Ci, którzy lubią samotność. Jesienią i latem, zimą i wiosną. Zwierzyniec jest stworzony dla wszystkich i w każdym czasie i miejscu.
Bez względu na porę roku i pogodę w tym wyjatkowym roztoczańskim miasteczku spotkać można turystów. Mimo ogromnej bazy noclegowej warto zadbać o pewny nocleg w Zwierzyńcu i zarezerwować wczesniej pobyt w jednym z wielu punktów na terenie miasteczka lub w okolicy.