Perspektywy Roztocza
Słownik Języka Polskiego PWN tak definiuje perspektywę:
1.«rozległy widok»
2.«to, co się daje przewidywać w przyszłości»
3.«odległość w czasie umożliwiająca właściwą ocenę zdarzeń»
4.«punkt widzenia, z jakiego coś jest przedstawiane lub oceniane»
5.«przedstawienie trójwymiarowych przedmiotów na płaszczyźnie, tak aby patrzący na rysunek miał wrażenie głębi»
6.«metoda odwzorowania figury geometrycznej na płaszczyźnie za pomocą prostych rzutujących o wspólnym wierzchołku»
Zajrzyjmy teraz do tego słownika pod hasło Roztocze. ( Przypominamy wszystkim, że w przypadku Roztocza mała litera robi ogromną różnicę). Cóż tam widzimy:
Roztocze (region)
roztocze (pajęczaki): roztocze kurzu domowego
roztocza (saprofity)
roztocz (obszar, zwłaszcza wodny)
Spróbujmy teraz połączyć Roztocze z perspektywami i zobaczmy, co nam z tego wyjdzie. Oczywiście w tym miejscu, w którym jesteśmy, to znaczy w Odkrywaj Roztocze nie będziemy zajmować się roztoczami przez małe „r” zamieszkującymi domowy kurz, do których potrzeba mikroskopów i innych naukowych przyrządów aby je odkryć. Zostawmy nasze małe roztocza w pieleszach domowych i zróbmy pierwszy krok w stronę przygody. Weźmy się za odkrywanie Roztocza przez duże „R”.
Pierwsza perspektywa Roztocza to rozległy widok. I rzeczywiście widoki na Roztoczu bywają naprawdę rozległe. Na mapach Roztocza Wschodniego, Roztocza Środkowego i Roztocza Zachodniego znajdziemy bardzo wiele punktów widokowych. Niektóre z nich tworzą naturalne wzniesienie inne wyposażone są dodatkowo w wieże widokowe. Dość będzie wymienić tu te najważniejsze.
Roztocze Zachodnie: Gródki, Turobin, Łysa Góra, Abramów, Komodzianka, Chrzanów, Stara Wieś, Teodorówka, Lipowiec, Wzgórze Polak, Turzyniec, Szczebrzeszyn, Brodzka Góra, Komodzianka,
Roztocze Środkowe: Zwierzyniec, Tereszpol, Wólka Wieprzecka, Bliżów, Adamów, Krasnobród, Hutków, Rachodoszcze, Antoniówka, Sumin, Dzierążnia, Stara Huta, Iwnia, Górniki, Majdan Nepryski, Grabowica, Józefów, Susiec, Łosiniec, Narol Wieś, Narol, Lipie, Chlewiska, Maurycowka, Brzeziny, Bełżec, Przeorsk, Majdan Górny, Biała Góra.
Roztocze Wschodnie: Huta Lubycka, Huta Złomy, Łówcza, Nowiny Horynieckie, Podemszczyzna, Huta Kryształowa, Dahany, Niedźwiedzie, Werchrata, Dziewięcierz, Moczary, Prusie, Mosty Małe, Dęby, Ruda Żurawiecka Osada, Korhynie.
Druga perspektywa jest niełatwa do przewidzenia. Możemy mówić jedynie o perspektywach rozwoju. Rozwoju infrastruktury drogowej i noclegowej potrzebnej dla turystów. I tak się od pewnego czasu dzieje. Znikają stare, dziurawe drogi, a pojawiają się nowe. Od Kraśnika po Susiec powstają miejsca noclegowe. Agroturystyki, hotele, pola namiotowe. Ktoś zapyta dlaczego tylko po Susiec. I będzie to pytanie kluczowe dla zrozumienia specyfiki ruchu turystycznego na Roztoczu. Bo dotychczas dla większości turystów Roztocze kończyło się w Suścu. Niewielka tylko ich liczba, omijając szerokim łukiem Hutę Różaniecką lądowała w Rudzie Różanieckiej w Dębowym Dworze z międzylądowaniem na czterech łapach w Czterech Stawach, na Płaskowyżu Tarnogrodzkim. Większość Roztocza Wschodniego od Huty Różanieckiej na zachodzie po Horyniec-Zdrój na wschodzie pozostawała i pozostaje poza zainteresowaniem szerokiej rzeszy turystów. I choć niektórzy widzą w tym minusy ujemne, to w dalszej perspektywie mogą się one okazać minusami dodatnimi. Roztocze Wschodnie ma szansę pozostać nie zadeptane i nie skomercjalizowane, ale tylko wtedy gdy postawi na świadomego i wymagającego turystę. Takiego, który wymaga aby mu niczego nie ułatwiać, nie podsuwać pod nos i nie podawać na talerzu wszystkich specialite a la maison roztoczańskiej kuchni. Takiego, który docenia wolne drogi, wolnych ludzi i wolność wyboru. Ktoś zapyta: jaki z tego zysk dla lokalnej społeczności? Lokalna społeczność w większości zajmuje przestrzeń nas obrzeżach tych „wolnych miejsc” i przestrzeń ta jest do wykorzystania i turystycznego zagospodarowania.
Trzecia perspektywa to odległość w czasie, która pozwala nam na właściwą ocenę zdarzeń. W przypadku Roztocza z perspektywy czasu nasze oceny są równie nietrafione jak te, które były dokonywane na gorąco. Historia Roztocza to skomplikowany i nierozerwalny węzeł historii pogranicza, w równym stopniu opartej na mitach i legendach, na ocalałych dokumentach i materialnym dziedzictwie kulturowym. Choć gorący czas „stwarzania się” Roztocza już minął to do dziś spory o jego istotę są równie emocjonujące jak niegdyś.
Czwarta perspektywa - punkt widzenia z jakiego coś jest oceniane, postrzegane jest dość oczywista. Roztoczocentryzm jest dość silnym nurtem w postrzeganiu lokalnej rzeczywistości. Dość wspomnieć o tym, że do Roztocza na przestrzeni ostatniego dziesięciolecia dołączyły takie krainy jak: Kotlina Zamojska, Płaskowyż Tarnogrodzki, Kotlina Hrubieszowska, Grzęda Sokalska, Równina Bełska. Wszystko, co dzieje się w okolicy Roztocza jest oceniane z jego perspektywy i punktu widzenia.
Piąta perspektywa związana jest z perspektywą w przedstawianiu, w odwzorowywaniu rzeczywistości na papierze, w sferze sztuki, która jest definiowana jako „przedstawienie trójwymiarowych przedmiotów na płaszczyźnie, tak aby patrzący na rysunek miał wrażenie głębi”. Wystarczy wyobrazić sobie dowolną, płaską krainę, np. Mazowsze albo jeszcze lepsze, bo bliższe kulturowo i geograficznie Podlasie i przenieść na nie roztoczańskie wzgórza.
Szóstą perspektywę spotykamy na mapach Roztocza.
Pośród tych wszystkich perspektyw jest jeszcze jedna znana chyba każdemu i przez każdego doceniana najbardziej o każdej porze dnia i roku. Nawet gdy wszędzie jest szaro albo biało, a czasem nawet czarno to na Roztoczu zawsze jest zielono i ta zielona perspektywa jest siódmą, kto wie czy nie najważniejszą perspektywą Roztocza. Bez niej wszystkie inne perspektywy rysują się straszliwie.