Błogosławiona z Roztocza Siostra Bernardyna Maria Jabłońska
Siostra Bernardyna — Maria Jabłońska- dr Marek Wiśniewski
W Horyńcu‑Zdroju przy klasztorze Franciszkanów znajduje się tablica informująca o roztoczańskich pustelniach Brata Alberta, założonych w pobliżu osad: Monastyr, Prusie i Stare Brusno. Po pustelni w Bruśnie nie ma już dziś nawet śladu. Bardzo długo nie można było wskazać jej dokładnej lokalizacji. Dopiero kilkanaście lat temu autor niniejszej publikacji na starych mapach z 1912 roku, należących do księcia Pawła Sapiehy, znalazł zaznaczoną dokładną lokalizację pierwszej pustelni sióstr Albertynek. Znajdowała się ona ok. 250 m na północ od stadniny koni Polanka, i była pierwszym żeńskim klasztorem założonym przez Brata Alberta. Stanowił ją jeden bardzo skromny budynek, wydzierżawiony bezpłatnie od hrabiego Dębickiego. Pierwszą przełożoną domu pustelniczego, a jednocześnie „Siostrą Starszą” nad albertynkami była s. Franciszka (Anna Lubańska), unitka z Podlasia, podobnie jak brat Bernard z Monasterza. Uważa się ją za pierwszą kobietę, która przyłączyła się do Brata Alberta. Zapoczątkowała żeńską gałąź Zgromadzenia Sióstr Albertynek. Wspólnie z siostrą Franciszką w starobruśnieńskiej pustelni przebywały albertynki pochodzące z zaboru rosyjskiego, a wśród nich s. Teresa (Jadwiga Orłoś), s. Albertyna (Kazimiera Orłoś) i s. Feliksa (Maria Maksymiuk). Około 10 km na północ, dojedziemy do małej osady Pizuny. W tej miejscowości urodziła się Maria Jabłońska, późniejsza s. Bernardyna – przełożona generalna zakonu. Bez wątpienia niewielka odległość i docierające do niej wieści spowodowały, że Maria Jabłońska 13 sierpnia 1896 roku spotkała się w Starym Bruśnie z Bratem Albertem, który przeprowadził z nią długą rozmowę, aby potem oświadczyć, że „przyjął kandydatkę do zakonu, bo ma rozum i serce”. W kontekście Jej późniejszych dokonań słowa te okazały się prorocze. Rok później, 3 czerwca 1897, po odbytych w Starym Bruśnie rekolekcjach, Maria Jabłońska razem z sześcioma innymi postulantkami w obecności Brata Alberta przywdziała habit i przyjęła imię zakonne Bernardyna. Po sześciu latach istnienia pustelnia w roku 1897 została przeniesiona ze Starego Brusna do Prusia, gdzie funkcjonowała do wybuchu I wojny światowej.
Trzecia roztoczańska albertyńska pustelnia znajdowała się w Prusiu. Aby ją odnaleźć, udajemy się z Werchraty na południowy wschód (w przeciwną stronę niż na Manastyr). Idziemy około trzy km wzdłuż szosy. Wchodząc do wsi Prusie, mijamy pierwszy dom, a za nim skręcamy w prawo na polną drogę i dochodzimy do rzeki Raty. Za nią, tuż przed samymi torami, po prawej stronie dostrzeżemy ogrodzony niewielki pomnik. W tym miejscu znajdowała się w przeszłości pustelnia. Składała się z dwóch drewnianych budynków i ogrodu. Została założona w 1897 r., wtedy to przybyły tu siostry Alberytynki z Brusna Starego. W 1906 r. ówczesny właściciel tych ziem Emanuel Homolacz (Homolacs), próbował pustelnię zamknąć. Siostry pozostały jednak na swym miejscu, aż do wybuchu I wojny światowej. W pustelni mieściła się niewielka kaplica, w której — według zachowanych przekazów — raz w tygodniu odprawiana była msza św. przez księdza z pobliskiego Potylicza. W niedziele i święta siostry szły na mszę do Horyńca, Rawy Ruskiej, Lipska czy Narola. Siostra Bernardyna i jej współsiostry wspierały potrzebujących w najbliższej okolicy. Szczególną pomoc niosły miejscowym kobietom, ucząc je zawodów, lecząc ziołami oraz dając dobry przykład religijnego życia. Od 24 roku życia siostra Bernardyna zostaje, decyzją Brata Alberta, Przełożoną Generalną Zgromadzenia Sióstr Albertynek. Umiera w opinii świętości w Krakowie w 1940 roku. W 1997 roku papież Jan Paweł II beatyfikuje ją w Zakopanem.