Na całej swej długości wieś Łówcza rozlokowana jest po obu stronach debry, którą płynie potok od którego wzięła nazwę Łówczanka. Jest debra miejscem niezwykłym. Wrzyna się mocno i głęboko w płaskowyż. Jej strome ściany porośnięte krzakami i drzewami rzucają cień na płynący środkiem, meandrujący i dość szybko płynący, niemalże „ górski” strumień. Wędrówka debrą od Końca Łówczy , tam gdzie potok bierze początek do jej początku, który znajduje się na końcu Roztocza, tam gdzie Roztocze płynnie przechodzi w Płaskowyż Tarnogrodzki i zasila swoimi wodami dorzecze Sanu i dalej Wisły. W debrze i wokół debry rodzą się legendy. O nieprawdopodobnych wypadkach i wpadkach. Debra jest matką wielu opowieści. Strzeżcie się debry zimą kiedy jest ślisko i ta przyciąga do siebie wszelkie, nieostrożne pojazdy. Stał kiedyż na Łówczance młyn. Dziś po nim zostały tylko ruiny, a obok można znaleźć „malowniczy” wodospad. Może nie tak spektakularny jak ten w Bruśnie Starym, na Jeleniu, czy Rożańcu, ale jednak wodospad.